Jerzy Kosmaty – ostatnie pożegnanie

Jerzy Kosmaty – ostatnie pożegnanie

W dniu dzisiejszym – 30 kwietnia 2020 roku – miaÅ‚a miejsce smutna uroczystość pogrzebu dÅ‚ugoletniego czÅ‚onka Towarzystwa MiÅ‚oÅ›ników Szczawna-Zdroju, czÅ‚onka zarzÄ…du naszego stowarzyszenia kadencji 2013-2016 Jerzego Kosmatego. Msza pogrzebowa odbyÅ‚a siÄ™ w szczawieÅ„skim koÅ›ciele p.w. WNMP i prowadzona byÅ‚a przez biskupa Ignacego Deca, infuÅ‚ata Józefa Strugarka i proboszcza JarosÅ‚awa Å»mudÄ™. NastÄ™pnie dokonany zostaÅ‚ pochówek na cmentarzu komunalnym w Szczawnie-Zdroju. ZarzÄ…d Towarzystwa MiÅ‚oÅ›ników Szczawna-Zdroju towarzyszył  Jerzemu Kosmatemu w tej ostatniej drodze.

MOWA POŻEGNALNA

 

Żegnamy dzisiaj Jerzego Kosmatego – wieloletniego dyrektora kopalni Wałbrzych, kustosza muzeum górnictwa, żegnamy dzisiaj Jerzego Kosmatego – doktora inżyniera – dokumentalistę wałbrzyskiego górnictwa, żegnamy dzisiaj Jerzego Kosmatego – członka zarządu Towarzystwa Miłośników Szczawna-Zdroju, co jest nam członkom zarządu tego stowarzyszenia, obecnym dzisiaj na uroczystościach pogrzebowych, szczególnie bliskie. Wspominamy Jerzego jako bardzo koleżeńskiego, mądrego, szarmanckiego, oczytanego, elokwentnego, wartościowego człowieka, który razem z nami bardzo aktywnie pracował na rzecz Szczawna-Zdroju. Był człowiekiem o niespożytej energii, niezwykle aktywnym, ciekawym świata, ale też pełnym doświadczenia, z którego chętnie korzystaliśmy podczas wspólnej pracy. Był dla nas autorytetem i był przy tym skromny, nigdy nie stawiał siebie ponad innych, choć jego zasługi i dokonania były bezsprzeczne. Imponowała jego wiedza z dziedziny górnictwa, przy czym był wspaniałym mówcą, który o swojej dziedzinie mógłby rozmawiać bez końca – to prawdziwy pasjonat, który potrafił zaczarować swoją osobowością i ogromem wiedzy od pierwszej z nim rozmowy. Ogromnie nam go brakowało, w momencie, kiedy z powodów zdrowotnych nie kandydował do zarządu Towarzystwa kolejnej kadencji – my natomiast w dalszym ciągu traktowaliśmy Jerzego, jakby ciągle z nami był, nie straciliśmy z nim kontaktu aż do końca. Pożegnaliśmy Jerzego Kosmatego – dyrektora, kustosza, prezesa, doktora inżyniera, członka zarządu, a teraz na koniec żegnamy Jurka, którego będzie nam bardzo brakowało, nie tylko jako wspaniałego kolegi, ale jako intelektualisty, człowieka, który miał w sobie coś, co można byłoby określić, jako wizerunek przedwojennej inteligencji, rzadko dziś spotykany. Żal żegnać na zawsze takiego człowieka i tylko tym możemy się pocieszyć, że odprowadziliśmy go jedynie do końca ziemskiej ścieżki i zostaje jeszcze ta wieczna droga, którą kiedyś wszyscy podążać będziemy, pocieszamy się tym, że przecież zostanie pamięć o Jurku ta wieczna i budowana przez całe życie na wartościach, którym hołdował. Non omnis moriar – to słowa wielkiego rzymskiego poety Horacego – nie wszystek umrę – tak, nie wszystek umarłeś Jurku, bo zostanie po Tobie cząstka nie byle jaka, bo zostanie po Tobie pamięć i dzieło, które jest i będzie częścią historii naszego miasta i regionu. Cześć Twojej pamięci!

tekst: Iwona Czech

fot,: Iwona Czech, Stefan Okoniewski

IMG_0204IMG_0206IMG_0207IMG_4411IMG_4413IMG_4416IMG_4421IMG_0210IMG_0213IMG_0216IMG_0221IMG_0218